Wycieczka do Grecji ( 2009-07-01 10:15:13 )

   Dzięki uprzejmości naszych dobroczyńców i sponsorów, w maju dwóch naszych wychowanków wyjechało na wspaniałą wycieczkę do Grecji. Wyjazd byl o tyle pasjonujący, że nasi koledzy cały ten czas spędzili, żeglując po Morzu Śródziemnym.  Chłopaki wrócili cali i zdrowi, a teraz pragną podzielić sie z nami swoimi przeżyciami.

   Do Grecji jechaliśmy bardzo długo samochodem. Gdy juz dotarliśmy na miejsce pan kapitan zaprowadził nas do naszych kajut na jachcie, którym mieliśmy żeglować po Morzu Śródziemnym. Rozpakowaliśmy się i poszliśmy spać. Następnego dnia szybko zjedliśmy śniadanie i wzięliśmy się do pracy. Nasza załoga liczyła dwanaście osób. Każdy miał przydzielone zadanie. Najtrudniejszym zadaniem była wachta. Polegała ona na tym, że dwie osoby z załogi musiały przygotować śniadanie, obiad, kolację, posprzątać na kuchni i w jadalni. Nasz statek nazywał się "BORN2SEJL" - co w wolnym tłumaczeniu na język polski oznacza "urodzony, by żeglować". Wiele osób może jedynie pomarzyć o takim rejsie. Ja miałem to szczęście, że mogłem na własne oczy podziwiać przepiękne krajobrazy Gracji. Zapracowałem sobie na ten wyjazd zachowaniem i nauką. Pracujcie, a następnym razen, kto wie, może to Wy będziecie takimi szczęśliwcami jak ja!  Krzyś Bońkowski.

    Bardzo spodobało mi sie żeglarstwo i juz niedługo wyruszam w kolejny rejs. tym razem do Danii. Na morzu panuje spokój i można sie wspaniale zrelaksować, a przy okazji zobaczyć różne zakątki świata. Sumiennie pracowałem na statku i kapitan docenił moje starania oferując mi kolejną podróż w nieznane. Nie zastanawiałem się nawet jedna chwilę. Przecież taka wyprawa, to kolejne doświadczenie. Poza tym, mam zamiar związać swoje życie z żeglarstwem. Muszę wyrobić sobie uprawnienia żeglarskie. Mam nowe marzenie; chciałbym w przyszłości posiadać własny statek, na którym opłynąłbym kulę ziemską. Marzenia się spełniają. Trzeba tylko bardzo chcieć i starać się!!! Krzyś Paczesny.