Historia

W 1909 roku Towarzystwo "Pomoc dla Sierot" podjęło decyzję wybudowania własnego domu dla dzieci i rozpoczęło gromadzenie funduszy  /ofiary pieniężne/. W dniu 25 kwietnia 1910 roku odbyło się nadzwyczajne zebranie Towarzystwa, poświęcone sprawie kupna placu przy ul. Krochmalnej 92, 12 maja 1910 roku zakupiono go za kwotę 24 000 rubli.

 

Towarzystwo powołało Komisję Budowlaną pod przewodnictwem doktora Izaaka Eliasberga; w skład Komisji wchodził także Janusz Korczak. Projekt budynku powstał w wyniku ogłoszenia konkursu organiczonego. W dniu 26 maja 1911 roku zatwierdzono plany Domu Sierot, autorem projektu był inż. Henryk Stifelman, znany architekt, autor wielu warszawskich budynków, zaprojektowanych w stylu modernistycznym. W tym samym roku, 14 czerwca, położono kamień węgielny. Koszt budowy gmachu razem z ceną placu wyniósł 114 000 rubli.

 

W dniu 7 października 1912 roku Janusz Korczak - jako dyrektor Domu Sierot, i Stefania Wilczynska / oboje pełnili swoje obowiązki bez wynagrodzenia/ wprowadzili 85 dzieci do własnego domu, choć prace wykończeniowe jescze trwały. Oficjalne otwarcie placówki, rozpoczęte nabożeństwem i przemową kaznodziei Wielkiej Synagogi na Tłomackiem dr Samuela Abrahama Poznańskiego, z udziałem licznych gości odbyło się dopiero 27 lutego 1913 roku.

 

 

 

Dom Sierot

 

 

Budynek był przeznaczony na przyjęcie 106 dzieci. Na poddaszu znajdował się pokój Korczaka ( charakterystyczna mansarda w elewacji budynku), który mieszkał tu do 1932 roku, kiedy to wyprowadził się do mieszkania siostry, przy ul. Żurawiej 42, później na ul. Złotą 8. W roku 1912 wokół Domu Sierot tereny były słabo zabudowane i nic nie wskazywało, że w szybkim tempie wyrośnie tu dzielnica przemysłowa. Jedynie z lewej strony ( od ulicy Karolkowej ) przylegała fabryka platerów braci Hannebergów. Wysoki mur otaczal fabrykę i jej niewielkie tereny zielone. Stopniowo otoczenie wokół Domu Sierot zabudowywano ( z prawej strony wyrósł dom mieszkalny ). Rozwiały się złudzenia Korczaka, że daleko od centrum zapewni dzieciom spokój i zieloną przestrzeń.

 

 Budynek składał się z 4 kondygnacji. W suterenach, specjalnie izolowanych od ewentualnej wilgoci, mieściły się ubikacje gospodarcze, kuchnia ze spiżarniami, pralnia, kotłownia i centralne ogrzewanie, następnie - szatnia, jadalnia oraz natrysk.

Na parterze - wielka piętrowa sala rekreacyjna ( około 180m2 powierzchni ), z galerią, obliczona na 100 sierot i 200 dzieci przychodnich, kancelaria i 3 klasy.

 

 Pierwsze piętro zajmowała szwalnia, jeszcze jedna klasa - muzeum oraz dwa mieszkania, po jednym pokoju z kuchnią, przeznaczona na tzw. ogniska; pomieszczenia te zajmowały / na pewien przeciąg czasu/ / dwie rodziny, sprowadzone z miasta, a przeznaczone do nauczania się, pod okiem przełożonego "Domu" obchodzenia się z sierotami, które w przyszłości umieszczane w nich będą w "Domu". Nadto na tym piętrze znajdował sie pokój izolacyjny dla dzieci, zapadłych na chorobę infekcyjną.

Drugie piętro budynku zajmowały 2 sypialnie - po jednej dla chłopców i dziewcząt / razem 106 łóżek /, o dwustronnym świetle, przewiewne. Przy sypialniach - umywalnie, klozety, oraz centralnie umieszczony pokój dla dozorcy. Oprócz tego pokój dla gospodyni.

Na poziomie strychu, specjalnie zastosowanego do suzenia wielkiej ilości bielizny, magiel oraz szafy do przechowywania bielizny, kołder, ubrań, itd.

Na każdym piętrze znajdowały się klozety, które jako też umywalnie, kuchnia, pralnia, kapiele - wyłożone były do wysokości 1.80  m od podłogi bądź terakotą, bądź płytkami glazurowanymi. W reszcie budynku podłogi - z klepki dębowej, schody mozaikowe.

Dmach ogrzewany był centralnie, systemem wodnym niskiego ciśnienia. Budynek pokryty był dachówką holenderską, stropy ceglane na belkach żelaznych.

 

 

Aktualności

Wycieczka do Grecji

Dzięki uprzejmości

czytaj więcej

Zawody tenisowe

Już po raz kolejny wzięliśmy udział

czytaj więcej

Osiemnasta Łukasza

W życiu każdego człowieka

czytaj więcej